Rolnicy. Podlasie. Emilia Korolczuk opowiedziała o wypadku na Ranczu Laszki [WIDEO]

Rolnicy. Podlasie. Na szczęście wypadek dotyczył tylko sprzętu i nikomu nic się nie stało. - Mieliśmy ostatnio taki niefajny wypadek z rozrzutnikiem. Chłopaki wywozili obornik i w oborniku było jakieś żelastwo i niestety wszystko to zblokowało taśmy, łańcuchy, wszystko się połamało, porwało. Cały rozrzutnik praktycznie był do naprawy - zdradziła Emilia Korolczuk. Naprawa maszyny zajęła kilka dni. Karol (partner Emilii) załatwił nowe części. Kobieta pokazała na filmiku, że maszyna już działa (wideo na dole artykułu). - Było dużo spawania. Dużo cięcia. Teraz zostało już tylko smarowanie wszystkiego i powoli będzie można znowu wybierać obornik - powiedziała 35-letnia bohaterka serialu Rolnicy. Podlasie. W ostatnim filmiku Emilii Korolczuk było też trochę o kurach, kobieta zdradziła również przepis na nalewkę z owoców dzikiej róży. Internauci chwalą w komentarzach twórczość pani sołtys wsi Laszki. - Emilko! Twoje filmy są cudowne, ciepłe, pełne miłości i troski o swoje zwierzęta - napisała jedna z komentujących osób. Emilię można oglądać w serialu Rolnicy. Podlasie. Premierowe odcinki o godz. 20:15 w niedzielę na Fokus TV. Czytaj też: Rolnicy. Podlasie. Andrzej z Plutycz ma "nową" brykę. Internauci: "Nie zniszcz tego"