Działo się to w środę po godz. 6 na osiedlu Leśna Dolina w Białymstoku. Policjanci z białostockiej drogówki otrzymali zgłoszenie o nieprzytomnym mężczyźnie, który leżał przy samochodzie. Mundurowi natychmiast pojechali na miejsce. - Tam, przy jednym z samochodów zauważyli leżącego mężczyznę, a przy nim zgłaszającego wykonującego masaż serca - informuje oficer prasowy KMP w Białymstoku.
Okazało się, że 57-latek od kilku minut nie dawał oznak życia. Mundurowi zmienili zgłaszającego, kontynuując resuscytację. Na miejsce została wezwana również karetka pogotowia. Mundurowi wykonywali masaż serca, aż do czasu przyjazdu załogi karetki pogotowia. Chwilę później 57-latek odzyskał funkcje życiowe, po czym został zabrany do szpitala.
Czytaj też: Stracił MAJĄTEK! Koszmar mieszkańca Białegostoku. To już PLAGA. Policjanci OSTRZEGAJĄ. Zobacz jak działają oszuści!
- To kolejne potwierdzenie, że pomoc drugiemu człowiekowi to nasz priorytet - kontynuuje oficer prasowy. - Słowa uznania za postawę należą się również przechodzącemu tamtędy mężczyźnie, który poinformował służby i zainicjował pomoc.