"To jest wojna!" W poniedziałek kolejny strajk kobiet w Białymstoku

Wydarzenie rozpocznie się o godz. 18 na Rynku Kościuszki. Organizatorzy przypominają, że nie będzie to zgromadzenie: "Nie łączymy się w grupki większe niż pięć osób, zachowujemy w nich dystans i nosimy maseczki." Manifestację organizuje Strajk Kobiet. Wśród ich oficjalnych postulatów są żądania m.in. aborcji na życzenie, dymisji rządu i rozdziału Kościoła od państwa. Akcję wspiera Razem Podlaskie, KOD Podlaskie, Młoda Lewica oraz Inicjatywa dla Białegostoku.

Do tej pory najliczniejszy protest w Białymstoku odbył się 28 października. Wówczas na ulicach było 18 tys. ludzi. Doszło do incydentu: Młodzież Wszechpolska: "Chcieli wojny? To ją mają". Gorąco w Białymstoku. Petardy i race w kierunku uczestników protestu [ZDJĘCIA, WIDEO] Od tamtej pory na protesty w Białymstoku przychodzi coraz mniej osób.

Społeczeństwo jest podzielone zarówno w kwestii aborcji jak i w ocenie samych protestów. O sytuacji w naszym kraju chętnie wypowiadają się celebryci. Czytaj: Białostocka gwiazda disco polo o protestach: "Walczycie o śmierć dla niepełnosprawnych dzieci". Krytykuje też celebrytów