Rolnicy. Podlasie, odcinek 34 (sezon IV). W Laszkach koło Zabłudowa Emillia oraz Karol spróbują po raz pierwszy osiodłać Zefira. 2-letni koń niedawno miał poważne problemy zdrowotne, z których na szczęście wyszedł cało. - Chciałabym go troszkę okiełznać - powiedziała w reklamie odcinka 36-letnia Emilia. Kobieta zdecyduje się dosiąść Zefira. - Jest zły. Uszy do tyłu. Na razie obczaja - mówiła zaniepokojona rolniczka. Emilia siedząc na koniu przyznała, że się trochę o siebie boi (czytaj też: "Ten moment wyglądał dramatycznie". Emilia Korolczuk miała wypadek. Krew, adrenalina, rozwalony nos). Na szczęście pomimo początkowej nerwowości zwierzęcia wszystko pójdzie zgodnie z planem. Co ciekawe, Karol w tym odcinku serialu zacznie się uczyć jazdy konno. Następnie para zajmie się konstrukcją daszka dla kaczki, która niedawno zniosła jaja. Emilia i jej ukochany będą rozmawiać przed kamerą na temat wychowania swojej córeczki Laury. W tym odcinku serialu pojawi się także Gienek i Sławek oraz Maciek z Kundzicz.
Czytaj też: Andrzej z Plutycz ma powody do zadowolenia. Ta reakcja rolnika mówi wszystko
Gienek i Jastrząb udadzą się do Walka. Panowie przyniosą mu zepsuty szpikulec potrzebny do pracy na roli. Walek, który słynie z tego, że umie wszystko naprawić, z powodzeniem zajmie się szpikulcem. W Plutyczach Gienek i Jastrząb zorientują się, że muszą udać się po ropę, bowiem zaczyna brakować jej w ciągniku. Panowie piechotą udadzą się na stację benzynową. Do domu podwiezie ich jeden z widzów serialu Rolnicy. Podlasie. Gienek podaruje mu w podzięce jajka. Z kolei w Kundziczach Maciek i Ukrainiec Igor zorganizują drapak dla byka, który jako jedyny ze stada nie pasie się w lesie. - Generalnie wszystkie te zwierzęta potrzebują mieć gdzie się podrapać - powiedział Maciej Sidorowicz. Muszą również naprawić drogę w gospodarstwie Maćka. Opisywany odcinek Rolnicy. Podlasie będzie miał swoją premierę w niedzielę 21 sierpnia o godz. 20 na kanale Fokus TV.