Pożar wybuchł w poniedziałek około godz. 2 w nocy. Palił się drewniany dom wielorodzinny przy ul. Grunwaldzkiej w Białymstoku. Gdy strażacy dotarli na miejsce, cały budynek był objęty ogniem. Płomienie wydobywały się z otworów okiennych oraz dachu. Z żywiołem walczyło 10 zastępów straży pożarnej.
ZOBACZ ZDJĘCIA
- Od bezpośredniego świadka zdarzenia otrzymano informację, że w jednym z okien na pierwszym piętrze znajdowała się młoda kobieta, która przekazała mu informację, że razem z nią w pomieszczeniu są jeszcze dwie osoby, jednak znaczny rozwój pożaru uniemożliwił im ucieczkę - informują strażacy KM PSP w Białymstoku.
Strażacy wynieśli z płonącego budynku trzy nieprzytomne osoby. Po ugaszeniu ognia okazało się, że w środku znajdują się dwa spalone ciała.
Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Ustalą to służby.
W działaniach udział brało 10 zastępów PSP - łącznie 40 strażaków, Policja, Pogotowie Energetyczne, Pogotowie Gazowe. Straty materialne wyniosły około 300 tys. zł.
Jesteś z Białegostoku? Zobacz inne nasze artykuły:
Białostoczanin przeżył poważny wypadek samochodowy. Teraz gra w przejściu podziemnym [WIDEO]
Sad edukacyjny w Parku Antoniuk już gotowy. Posadzono tam m.in. drzewa owocowe i krzewy [ZDJĘCIA]