Policjanci z Białegostoku wczoraj w miejscowości Horodnianka (gmina Czarna Białostocka) zatrzymali do kontroli pojazd, który jechał za szybko. Za jego kierownicą znajdował się 64-latek, który kierował mercedesem nie mając do tego uprawnień.
Czytaj także: Pożar Notre Dame. Bernadeta Krynicka: "Takie skutki przynosi chora laicyzacja". Burza po wpisie posłanki PiS [ZDJĘCIA, WIDEO]
W związku z popełnionym wykroczeniem policjanci ukarali mężczyznę mandatem karnym i poinformowali o zholowaniu pojazdu.
- Po tej informacji 64-latek zaproponował policjantom 200 zł w zamian za "dogadanie się" - informuje oficer prasowy. - Chciał w ten sposób uniknąć holowania pojazdu i dalszych kosztów z tym związanych.
Czytaj także: Od 23 kwietnia duże zmiany w organizacji ruchu na wylotówce w stronę Warszawy
Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali mężczyznę. Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
Polecamy również:
Jagiellonia Białystok zagra na Stadionie Narodowym. Kibice organizują wielki wyjazd do Warszawy
Podlaska Straż Graniczna prowadzi nabór do służby. Zarobki: 3250 złotych na rękę
Gwałt na ul. Wyszyńskiego. Sąd skazał sprawcę na 8 lat więzienia
Rowery elektryczne w systemie BiKeR? Taki pomysł ma radny Henryk Dębowski