Gienek i Andrzej z Plutycz mają SETKI zgłoszeń na komendę. Skargi, donosy, pisma z sądu i policji

Gospodarstwo Gienka i Andrzeja w Plutyczach zna każdy fan serialu "Rolnicy. Podlasie". Drewniany dom, błoto na podwórku, stara obora, a jeszcze do niedawna rozpadający się wychodek. Gienek i Andrzej są sławni na całą Polskę, ale sława to nie tylko same dobre strony, o czym wielokrotnie przekonali się rolnicy. Jakiś czas temu Andrzej napisał w internecie, że musi stawić się w sądzie. Fani byli ciekawi, co się stało. 38-latek zdradził, że chodziło o sąsiedzki donos. W internecie trwa też zbiórka na nową belarkę, co z kolei u części internautów spotkało się z wielką falą krytyki. Niedawno Gienka i Andrzeja odwiedziła w Plutyczach dziennikarka "Gazety Współczesnej". Z artykułu możemy dowiedzieć się, że rolnicy niemal codziennie dostają pisma z sądu i policji. Dlaczego? - Sąsiadów naszych kochanych trzeba zapytać – powiedział "Współczesnej" Andrzej. - Codziennie dostajemy z sądu lub z policji pisma. Fałszywych oskarżeń jest mnóstwo. Setki zgłoszeń na komendę. Aż przykro się robi czasem, ale nauczyłem się z tego śmiać. Policja przyjeżdża, kary na nas nakłada. Za nic tak naprawdę.

Gienkowi już wszystko jedno. Andrzej chce walczyć o dobre imię

Czego dotyczą zgłoszenia? Jak mówi Andrzej są to m.in. skargi na krowę, która weszła na pole sąsiada, na konie, które chodziły z innymi zwierzętami, na plakaty wiszące na płocie przed ich domem albo nawet brak maseczki. Rolników wspiera adwokat. - Musimy jakoś się bronić - mówi "Gazecie Współczesnej" 38-letni Andrzej Onopiuk. - Ojciec już mówi, że jemu wszystko jedno, ale ja próbuję o dobre imię zawalczyć. Niektórzy naprawdę myślą, że jesteśmy bogaczami przez ten program.

Zobacz zdjęcia z gospodarstwa Gienka i Andrzeja z Plutycz:

"Rolnicy. Podlasie" - najbliższy odcinek w niedzielę

Gienek i Andrzej występują w serialu "Rolnicy. Podlasie" od początku jego emisji. Do tej pory trwa emisja trzeciej serii. Premiera 7. odcinka w najbliższą niedzielę o godz. 20:15 na kanale Fokus TV. Andrzej usmaży na kolację placki z jabłkami. Podczas kolacji wydarzy się coś niespodziewanego. W 7. odcinku "Rolnicy. Podlasie" będzie też o Emilii Korolczuk, która spodziewa się dziecka oraz o rodzinie z Pokaniewa.