Z czym musieli mierzyć się suwalczanie? Jak czytamy w liście skierowany do Komendanta Miejskiej Policji w Suwałkach, "były to orgie z udziałem panienek, zrzucenie metalowej gaśnicy z balkonu IV piętra na chodnik, plucie z balkonu, zrzucanie petów, niedopałków, hałaśliwe zachowania na balkonie, głośna muzyka". Przy czym jest to opis tylko ostatnich wydarzeń.
Czytaj też: Ale dlaczego filet z kurczaka? Dziwna sytuacja w centrum Białegostoku [FOTO]
Dzielnicowy Marek skutecznie zareagował na składane przez suwalczan skargi. - Dopiero kiedy dzielnicowy skontaktował się z właścicielką mieszkania i nakreślił sytuację, w drzwiach jej lokalu zostały wymienione zamki, a w klatce zapanował, jak to określili mieszkańcy - "wyczekiwany spokój i bezpieczeństwo" - informuje oficer prasowy policji w Suwałkach.
Zobacz też inne artykuły:
- Chodziło o NAGIE zdjęcia. Młode kobiety zaprosiły 24-latka do domu. Mężczyzna przeżył piekło [FOTO]
- "A teraz będę pił szampana". Centrum Białegostoku. 20 tys. zł w koszu na śmieci
- Podlaskie. Chciał zabłysnąć przed kolegą. Ten doniósł na niego do ZUS!