Rolnicy. Podlasie. Gienek i Andrzej z Plutycz to najsłynniejsi gospodarze w woj. podlaskim i jedni z najbardziej rozpoznawalnych ludzi w Polsce. Niezwykłą popularność przyniósł im udział w popularnym programie Rolnicy. Podlasie, który od 2021 roku jest emitowany w telewizji Fokus TV. Potężna sława spadła na skromnych rolników jak grom z jasnego nieba. Z dnia na dzień zaczęli ich odwiedzać ludzie z całego kraju, a nawet ze świata. W weekendy pod ich domem można spotkać mnóstwo fanów, którzy chcą wejść na słynne podwórko, porozmawiać z rolnikami i zrobić zdjęcia. Niestety sława ma też swoje ciemne strony, o czym Gienek i Andrzej przekonali się już wielokrotnie. Ciągle donosy do weterynarii, interwencje policji i spory z sąsiadami. Z tymi ostatnimi, delikatnie mówiąc, rolnikom nie żyje się zbyt dobrze.
Mieszkanka Plutycz: Jest drastycznie źle
Jakiś czas temu pojawiła się wiadomość, że na pastwisku niedaleko Plutycz leży martwa krowa - okazała się, że należała do sławnych rolników. Natomiast w sierpniu Andrzej 40-letni rolnik został uderzony w twarz przez innego mieszkańca wsi. Tymczasem teraz pojawił się kolejny problem. Jak donosi w swoim reportażu Radio Białystok, mieszkańcy Plutycz skarżą się na konie, które niszczą im pola i łąki. - Pognieciona, wytłuczona całkowicie. Pojedzone, pół kolby. Konie pogryzły. Po kilka, kilkanaście razy w roku - skarżą się rolnicy. Pretensji jest dużo więcej. - Jest drastycznie źle. Mamy już tego dosyć - powiedziała kobieta. Gienek w rozmowie z dziennikarzem oznajmił, że oskarżenia są wynikiem zazdrości. Czytaj też: Przed Gienkiem trudna decyzja. Czy sprzeda konie? Paulina: "Trzeba coś zrobić"
Kontrola weterynaryjna u Gienka i Andrzeja z Plutycz
Chodzi również o warunki, w jakich hodowane są zwierzęta w gospodarstwie Gienka i Andrzeja. Jak się okazuje, przynajmniej w tej sprawie skargi są przesadzone. Gospodarstwo lokalnych celebrytów jest pod stałą kontrolą powiatowego lekarza weterynarii. Okazuje się, że wszystko jest w normie. - Kondycja zwierząt w gospodarstwie jest dobra. [...] Nie mamy się do czego przyczepić. Dobrostan zwierząt nie jest zły. Tylko gorzej jest z właścicielami. Z nimi nie da się rozmawiać [...] pewnych rzeczy nie rozumieją - powiedział rozgłośni Henryk Grabowski, Powiatowy Inspektor Weterynarii w Bielsku Podlaskim. O tym, jak wygląda gospodarstwo Gienka i Andrzeja możecie przekonać się oglądając poniższy film oraz zdjęcia. Serial jest emitowany w każdą niedzielę o godz. 20 na Fokus TV. Rodzina Onopiuków występuje w serialu od pierwszego odcinka.