Tragiczny wypadek motocyklisty w Białymstoku. Mężczyzna uderzył w słup oświetleniowy

W poniedziałek późnym wieczorem białostoccy policjanci otrzymali informację o wypadku na ul. gen. Sulika przy zbiegu z Szosą Baranowicką.

Czytaj także: Niewybuch na przystanku autobusowym okazał się częścią od amortyzatora

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 46-letni motocyklista prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad motorem i w efekcie uderzył w słup oświetleniowy.

Mężczyzna zginął na miejscu.

Policjanci apelują do uczestników ruchu o zachowanie na drodze rozsądku:

"Główne przyczyny wypadków w ruchu drogowym to niezmiennie: niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, nieudzielanie pierwszeństwa przejazdu, nieudzielanie pierwszeństwa pieszemu.

Motocyklista w konfrontacji z samochodem bądź nieruchomą przeszkodą zazwyczaj nie ma szans. Przed urazami chroni go jedynie kask, profesjonalny strój, ale przede wszystkim zdrowy rozsądek. Kierowcy jednośladów nie mają poduszek powietrznych, pasów bezpieczeństwa, ani kontrolowanych stref zgniotu. Od właściwego ubioru i zdrowego rozsądku często zależy zdrowie, a nawet życie. Pamiętajmy, że najmniejszy błąd za kierownicą może kosztować nas życie. Na drodze jesteśmy równi i nikomu nie musimy niczego udowadniać."

Jesteś z Białegostoku? Zobacz inne nasze artykuły:

Białostoczanin przeżył poważny wypadek samochodowy. Teraz gra w przejściu podziemnym [WIDEO]

Sad edukacyjny w Parku Antoniuk już gotowy. Posadzono tam m.in. drzewa owocowe i krzewy [ZDJĘCIA]

Ile trzeba zarabiać, aby żyć godnie w Białymstoku? [WIDEO]

Katolicki rap z Białegostoku! Klip do utworu "Nie mów mi" powstał w Starosielcach. "Nigdy nie zostawaj sam z problemami, bo to cię zeżre" [WIDEO]

Polecamy także:

Węzeł Porosły. Od 23 kwietnia duże zmiany w organizacji ruchu na wylotówce w stronę Warszawy [ZDJĘCIA, MAPY]

BKM. Od 23 kwietnia ogromne zmiany w kursowaniu autobusów. Zmienione trasy, "14' zawieszona, będzie jedna nowa linia [MAPY]

Zderzenie rowerzystów na ul. Składowej. Nastolatka rozmawiała przez telefon