Tu można kręcić Wiedźmina lub Władcę pierścieni. Magiczne Podlasie. Krajobrazy jak z filmu! [ZDJĘCIA]

2020-05-20 7:56

Fascynację Podlasiem staram się zamknąć w kadrze. To, co mnie najbardziej urzekło w podlaskich krajobrazach to ich odrealnienie. To tu spotykamy się z innym, choć nie zawsze kolorowym, światem - uważa Małgorzata Pawelczyk, fotografka, autorka niesamowitych zdjęć magicznego Podlasia.

Województwo podlaskie słynie z urokliwych krajobrazów, licznych lasów, pięknych jezior i zdrowego powietrza. To tutaj powstały zdjęcia do takich filmów jak "Biała sukienka" czy "U Pana Boga w ogródku". W malowniczych wsiach i miasteczkach Podlasia kręcono także seriale: "Blondynka" oraz "Kruk. Szepty słychać po zmroku".

Najgłośniejszą, jak do tej pory, międzynarodową produkcją, której fragmenty powstały w regionie, jest pierwsza część "Opowieści z Narnii". Wydaje się, że filmowy potencjał magicznego Podlasia nie jest nawet w ułamku procenta wykorzystany.

Czytaj też: Mońki. Kobieta straciła 5 tys. zł! Patrzyła, jak z jej konta bankowego ZNIKAJĄ pieniądze. Zaczęło się od SMS-a

Tu mogłyby powstać ujęcia, a przynajmniej ich część, do takich seriali jak Wiedźmin czy Władca pierścieni (taki serial tworzy amerykański Amazon) lub innych produkcji z gatunku fantasy. Spójrzcie tylko na zdjęcia znajdujące się w naszej galerii. Fotografie zostały zrobione między innymi w miejscowościach Krynki, Narew, Przybudki, nad Biebrzą i na malowniczej Suwalszczyźnie. 

Autorką tych niezwykłych fotografii jest pochodząca z Jeleniej Góry, ale od lat mieszkająca w Białymstoku Małgorzata Pawelczyk.

- Ta bajkowość zachwyciła kiedyś filmowców z superprodukcji Opowieści z Narnii: Lew, czarownica i stara szafa. Wiele ujęć panoramicznych filmu to właśnie plenery z Podlasia. To właśnie skłoniło mnie do pokazania Podlasia w sposób baśniowy - tłumaczy pani Małgorzata.

Zobacz też: Co z weselami 2020? Paulina z Łomży: "Przestaliśmy się łudzić i podjęliśmy decyzje o zmianie terminu"

Fotografią zajmuje się od 2014 roku. Małgorzata Pawelczyk należy do związku polskich fotografów przyrody. Aparat wzięła do ręki z ciekawości, a także aby dokumentować swoje wycieczki. Bardzo szybko przerodziło się to jednak w pasję i teraz pani Małgorzata nie wyobraża sobie życia bez aparatu w rękach. Małgorzata Pawelczyk jest samoukiem, który swoją naukę fotografii rozpoczęła od czytania poradników.

Swoje zdjęcia pani Małgorzata publikuje na fanpage'u Wędrówki Wiatrem Podszyte Małgośki Pawelczyk. Obserwuje go ponad 53 tys. ludzi z całej Polski. Prowadzi też grupę dla miłośników regionu: Magiczne Podlasie.

"Rolnicy. Podlasie": Niebezpieczna pogoń za monstrualnym bykiem.

Zobacz te artykuły!